Minął już miesiąc od naszego spontanicznego wydania numeru „Back on the Grind” pod szyldem Yama. Postanowiliśmy zacząć regularnie wrzucać te kawałki, które latami leżą na dysku lub w nieskończoność czekają na swoją szansę. Wiemy, ze to może wydawać się proste, ale dla wielu